Sos Bernasie
Sos bearnaise jest jednym z sosów tworzących poezję kuchni francuskiej. Posiekać drobno 2 małe cebulki, pół ząbka czosnku, kawałek liścia selera i małą garstkę liści estragonu. Zalać 1/3 szklanki octu i gotować aż odparuje tak, by została mniej więcej łyżka płynu. Przetrzeć przez sitko, a potem utrzeć z 2-3 żółtkami i łyżeczką soku z cytryny. A teraz postawić na parze i ubijać trzepaczką, dodając - po łyżeczce - 2 5 dag masła. Gdy powstanie gęsty sos, zdjąć go znad pary, osolić do smaku i dodać kilka posiekanych świeżych listków estragonu (lub sproszkowanych, suchych). Taki sos powinien być gorący, o konsystencji majonezu.
Sos bearnaise podaje się do jaj na twardo przystrojonych pieczarkami, do dziczyzny i gorących wędlin (parówek, serdelków, gotowanej, gorącej szynki, gorących kiełbas itp,).
Ale może się jeszcze komuś przyda przepis na uproszczoną wersję tego sosu. Posiekane cieniutko cebule i liście estragonu gotować kilka minut w niewielkiej ilości octu (ł/3 szklanki), prawie do odparowania. Oziębić. Dodać 2 żółtka, 2 łyżeczki wody, soli i pieprzu do smaku. Przenieść na ogień, ale tak maleńki, aby można było garnuszek bez obawy poparzenia dotykać dłonią i w tym garnuszku sos bardzo energicznie ubijać. Zdjąć z ognia, dodać po łyżeczce 10 dag masła lub margaryny i ucierać w ciepłej kąpieli wodnej (garnuszek zanurzony w dobrze ciepłej wodzie). Jest z tym sosem trochę roboty, ale... warto!